Niebieskie strefy (blue zones) – co to jest?
Niebieskie strefy (ang. blue zones) to miejsca na świecie, gdzie ludzie cieszą się długowiecznością – można w nich spotkać nadzwyczaj dużo stulatków. Takich blue zones na świecie jest zaledwie pięć. To japońska Okinawa, Loma Linda w Kalifornii, Półwysep Nicoya w Kostaryce (byliśmy tu!) oraz dwa miejsca w Europie: grecka Ikaria oraz włoska Sardynia, którą to niedawno eksplorowaliśmy. I to radami prosto od Sardyńczyków chcemy się z Tobą podzielić!
Sardynia – długowieczność
Jak dożyć stu lat? Sardyńczyk prawdę Ci powie! Wiadomo, geny i przyjazne środowisko to duża część sukcesu! Ale rodząc się poza „niebieskimi strefami” nadal mamy szanse na długowieczność. A to dzięki odpowiedniemu stylowi życia. Zdradzamy, jakie triki podpatrzyliśmy na Sardynii.
→ Dużo ruchu, codziennie – i wcale nie musi być to intensywny sport, mogą to być długie spacery. Sardyńczycy na co dzień długo spacerują, często pokonują pagórki czy schody. Bez wylewania tony potu na siłowni i przeforsowywania serducha, stosując po prostu aktywny tryb życia, są w stanie żyć długo.
→ Dieta niskobiałkowa i bogata w węglowodany – choć wielu guru kulturystyki i fitnessu zaleca „jedz białko”, okazuje się, że ludzie jedzą go za dużo. Sardyńczycy nie przesadzają z nabiałem, mięso jedzą rzadko, a koncentrują się przede wszystkim na pełnoziarnistych produktach zbożowych i warzywach.
→ Cannonau – zapamiętaj nazwę tego szczepu (to sardyński odpowiednik Grenache) i przywieź jako pamiątka z Sardynii. Kieliszek dziennie do obiadu sprawia, że na ulicach Sardynii widać tylu dziarskich dziadków! Flawonoidy i resveratrol zawarte w czerwonym winie najwidoczniej działają.
→ Bliskość – rodzinne i przyjacielskie więzy pozwalają zachować wigor, humor i spełnienie. Rób więc imprezy dla bliskich i napawaj się chwilą!
Tyle w skrócie od Sardyńczyków! Dla ciekawskich jeszcze kilka porad z innych blue zones. Co więc rekomendują inni stulatkowie?
- Jeść sporo ryb, mało innego mięsa (max. raz na tydzień), wiele warzyw, strączków i orzechów. Kończyć posiłek, gdy czuje się sytość na 80%.
- Przebywać na świeżym powietrzu, zapewnić sobie ruch.
- Mieć poczucie misji w życiu (posiadać cel istnienia).
- Doceniać codzienność.
- Zamiast pośpiechu mieć spokój ducha.
To co? Plan na kolejne dni: zaproś najbliższych, niech przyjdą pieszo, wypiją po 1 kieliszku czerwonego wina i zajadają wege jedzenie!
A tutaj zobaczysz nasz obfity przewodnik po Sardynii!
Podróżuj z nami na bieżąco na Instagramie, Facebooku i YouTubie. Spotkajmy się i tam!