Skansen w Maurzycach – blisko Łowicza
Miałam migawkę z dzieciństwa – skansen, a w nim niebieskie chaty pokryte słomianą strzechą i kolorowe wycinanki w ich wnętrzach. Wspomnienie z podstawówkowych wycieczek szkolnych wróciło do mnie jak bumerang, gdy swego czasu Michała korpo wysłało go w delegację… do Łowicza. Także gdy łowiczanie kursowali rano na trasie Łowicz-Warszawa, Michał przemierzał ją w przeciwną stronę. Wykorzystaliśmy sytuację i jeden weekend spędziliśmy zwiedzając okolice Łowicza.
Skansen w Maurzycach – poczuj klimat wsi ziemi łowickiej
Wspomnienie z dzieciństwa z wiejską sielanką na pierwszym planie nie zawiodło! I teraz, w dorosłym życiu, skansen pod Łowiczem okazał się rozbudzać więź z naturą i pragnienie powrotu do prostego życia na wsi. Jeśli kochasz powroty do natury, piękne, stare chaty, folklor i wiejską beztroskę, skansen w Maurzycach czeka na Ciebie!
Na dość obszernym terenie skansenu zobaczysz zbiór zabytków architektury pochodzących z obecnych powiatów łowickiego oraz skierniewickiego. Podzielono je na dwa historyczne układy przestrzenne wsi łowickiej. Pierwszy typ to “stara wieś” – okolnica z głównym placem w środku i otaczającymi go zagrodami ustawionymi w krąg lub podkowę. Całkiem łatwo sobie to wyobrazić, ale na miejscu dostrzeżecie to na własne oczy. Ten rodzaj wsi był popularny w tej okolicy od połowy XIX w. Natomiast drugi typ przestrzennego układu wsi to “nowa wieś” – ulicówka z domami po obu stronach drogi. Taka zabudowa charakterystyczna była dla czasów po uwłaszczeniu chłopów. W Maurzycach wybierzesz się w podróż w przeszłość! I tak jak bursztyny zaklęły w sobie dawny świat, tak skansen mumifikuje świat naszych prapradziadów, który na coraz to liczniejszych płaszczyznach przemija…
W ramach tych układów wsi zobaczysz domy mieszkalne z ich ciekawym wnętrzem i dekoracjami, a także budynki inwentarskie, gdzie trzymano zwierzęta. Nastaw się na: chałupy, obory, stodoły, kuźnie, wiatraki, szkołę, studnie, kapliczki i przydrożne krzyże.
Rozkład wszystkich “atrakcji” możecie znaleźć na stronie muzeum, o tutaj.
Wycinanki łowickie
Czy też wycinaliście wycinanki za dzieciaka? Ale to była piękna zabawa! Moje nie były tak wymyślne jak te łowickie, jednak ta mała miłość do nich mogła sprawić, że łowickie skradły moje serducho. Kolorowe, fikuśne, nieszablonowe przyciągają wzrok. Na pewno o niejedną zaczepicie się jak o pajęczynę, przechadzając się po izbach maurzyckich chat.
Wykonywano je ręcznie nożycami do strzyżenia owiec, dzięki czemu każda z nich jest unikalna. Okrągłe to “gwiozdy”, prostokątne to “kodry”, zaś pionowe nazywane są “tasiemkami”. Przeplatają się na nich barwne elementy florystyczne i zoomorficzne. No cuuuda! Podobają się Wam? Nam zdecydowanie, szczególnie że kojarzą się z naszą poprzednią nazwą bloga. Kiedyś “Podróże w Naturze” nazywały się “Petrykivka” i nawiązywały nazwą do etnicznych ukraińskich motywów. Właśnie bardzo podobnych do tych z Łowicza.
Skansen w Maurzycach pod Łowiczem – jak tu dojechać?
Najlepiej samochodem. Mimo że skansen mieści się ok. 7 km od Łowicza, to z doświadczenia wiemy, że auto by się przydało. My, by przywołać wspomnienia studenckich podróży, dojechaliśmy tam stopem! Dziękujemy pięknie za podwózkę panu, który pracuje w podłowickim skansenie!
- SAMOCHODEM: z Łowicza kieruj się na DK92 w stronę Poznania, za wsią Niedźwiada rozpocznie się wieś Maurzyce. Skręć w lewo (po prawej stronie będzie tablica informująca o drodze do skansenu). Parking samochodowy będzie bezpłatny.
- AUTOBUSEM: autobusy PKS z Łowicza dojeżdżają do przystanku Maurzyce (dojście do skansenu ok. 10 – 15 min. uroczą, wiejską drogą)
- POCIĄGIEM: stacja PKP Niedźwiada (dojście do skansenu ok. 20 – 30 min.).
Maurzyce – ceny wstępu do skansenu
- bilet normalny: 10 zł
- ulgowy: 6 zł
- rodzinny (2 dorośli + 2 dzieci do 18 r.ż.): 28 zł
Łowicz – restauracja i nocleg w okolicy
Nam dane było zatrzymać się w Oberży pod Złotym Prosiakiem. Bardzo dobrze pamiętamy jedzonko w tym miejscu. A jak pewnie sami mogliście doświadczyć, nie jest to najczęstsze, gdy jeździ się po Polsce i stołuje na trasie, poza większymi miastami.
Okolice Łowicza (i Warszawy też!) – co oprócz skansenu?
Tak jak miłośnikami muzeów jesteśmy bardzo wybiórczo, tak Pałac Radziwiłłów w Nieborowie urzekł nas, a jego wnętrza zapadły nam na długo w pamięci. Odwiedźcie i to miejsce! A wracając z niego, zahaczcie jeszcze o Arkadię. To park, ogród romantyczny powstały z inicjatywy Heleny Radzwiłłowej. Na tyle tam sentymentalnie, że wiele młodych par właśnie tu przyjeżdża na sesje ślubne. Zastaniecie Świątynię Diany, akwedukt na rzymską modłę i miłe przestrzenie na spacer. Na pewno nie odmówimy uroku i temu miejscu!