Algarve - kraina słońca i klifów na południu Portugalii

Region Algarve w Portugalii

Jeśli śnią Ci się czerwone skały, wydrążone w nich jaskinie, klify i zielonkawo-błękitna tafla wody to wiedz, że Morfeusz przeniósł Cię do Portugalii w region Algarve… My tymczasem zabieramy Cię w rzeczywistość, i chociaż jest ona jak ze snów, to wspaniałe jest to, że jesteś w stanie tam dotrzeć naprawdę. ☺ Zapraszamy do Portugalii!

Południowe wybrzeże Portugalii – Algarve i plaże

Kraina słońca i klifów, czyli Algarve rozciąga się na południowym wybrzeżu Portugalii. Stolicą regionu jest Faro, ale my zdecydowanie polecamy mniejsze miejscowości i wioseczki. Miejska zabudowa pełna jest uroczych budynków w odcieniu bieli z typowymi dla Portugalii niebieskimi elementami. Ale Algarve ściąga turystów i podróżników przede wszystkim swoimi niepowtarzalnymi plażami. To z pewnością jedno z ciekawszych europejskich wybrzeży. Warto eksplorować riwierę wzdłuż zamiast siedzieć na jednej plaży – gwarantujemy, że odkryjesz prawdziwe perełki!

Ria Formosa

Do Portugalii wjechaliśmy autostopem od strony Hiszpanii, dlatego chcemy polecić jedno miejsce we wschodniej części regionu Alagarve. Ria Formosa to rezerwat przyrody, raj dla ornitologów, obfity w wydmy, laguny i bagna. Nieskalana cisza i pełnia natury. To przystań dla ptactwa w drodze z Afryki na północ Europy i z powrotem. Dlatego najwięcej zobaczysz ich tu wiosną i jesienią. Rezerwat to też jedno z nielicznych miejsc na kontynencie, gdzie żyje kameleon. Raczej go nie wypatrzysz… ☺ Dobre miejsce na trekking! Kto zaś woli penetrować teren rowerem, kajakiem albo łódką musi trochę zapłacić i wyruszyć z Faro, Taviry lub Olhão. Dostępne są jednak różne opcje cenowe, a wrażenia naprawdę niesamowite. O cenach pod tym linkiem – rower od 12€, kajaki od 30€ a łódki od 75€.

Praia da Marinha

Po drodze ze wschodu na zachód warto zahaczyć o Praia da Marinha w pobliżu miejscowości Vale de Engenhos. Zaszczyt dla oczu!

Okolice Lagos: plaże Praia de Dona Ana i Ponta da Piedade

Jednak najciekawsze formacje skalne zastaliśmy w obrębie Lagos. To właśnie na zachodzie odkryliśmy największe skupisko czerwonych klifów, barwą nieco przypominających Grand Canyon. Przecudowny przylądek Ponta da Piedade, którego niezwykła plaża została okrzyknięta w jednym z rankingów najpiękniejszą plażą świata i Praia de Dona Ana urzekły nas najbardziej! Figury skalne wyrastają wprost z krystalicznego błękitu Oceanu Atlantyckiego. Niektóre jaskinie i przejścia skalne, umożliwiające przemieszczanie się pomiędzy plażami są zalewane na czas przypływu. Na przykład ta jaskinia. Gdyby był przypływ, nie weszlibyśmy tu. ☺

Przeważnie, żeby eksplorować przylądek czy nawet plażę, trzeba wspinać się po skarpach i skałach. Wymaga to ostrożności, czasem sprytu i… pozostawienia aparatu! Dlatego prezentujemy garstkę zdjęć. Woleliśmy bezpiecznie wspinać się i przedrzeć na kolejną ukrytą plażę, podziwiać oceaniczne pejzaże, mieniące złotem w słońcu klify niż zaliczyć twarde lądowanie z lustrzanką. Region Algarve jest naprawdę przepiękny. Jeśli tylko masz możliwość – jedź, niech Twoje oczy nasycą się cudami natury!

Algarve, Portugalia autostopem

Nam Algarve dało podwójną satysfakcję. Bo oprócz tego, że zobaczyliśmy wspaniałe miejsce, skosztowaliśmy lokalnych specjałów prosto z oceanu, to dotarliśmy do niego autostopem! ☺ I nim też wróciliśmy. Dlatego jeśli masz ochotę na 3500-kilometrowe wyzwanie (i to w jedną stronę!), trudno wymarzyć sobie lepszy kierunek! To połowa trasy do Pekinu, tylko że do Algarve dotrzesz znacznie szybciej. Nam zajęło to niecałe 3 dni. To chyba się nazywa autostopowy rekord… ☺